21 września 2020 roku w Sądzie Okręgowym w Warszawie odbyło się posiedzenie dotyczące realizacji przez Polskę Europejskiego Nakazu Aresztowania wydanego przez organy Królestwa Niderlandów za Ekateriną oraz Conradem den Hertog- rodzicami małoletniego, autystycznego chłopca Martina, którego historią żyła ostatnio cała Polska oraz media światowe. Martin został odebrany z rodzinnego domu pod zarzutem rzekomych zaniedbań i na skutek donosu sąsiadów. Przebywał w specjalnym ośrodku oddalonym o kilkadziesiąt kilometrów od dotychczasowego miejsca zamieszkania przez 25 miesięcy. Ekaterina ora Conrad den Hertog przez pierwsze 13 miesięcy nie mogli w ogóle widywać się i kontaktować z synem. Nie wiedzieli również, gdzie dziecko przebywa. Chłopiec bez rodziców zaczął cofać się w rozwoju. Wielokrotnie próbował uciekać z ośrodka oraz podejmował zachowania autoagresywne. W końcu w czerwcu 2020 r. rodzice zdecydowali się na ucieczkę z synem do Polski. Tutaj ubiegają się o azyl.
Sąd Okręgowy w Warszawie 21 września br. podjął niezwykle ważną decyzję: nie zgodził się na wydanie Państwa den Hertog stronie holenderskiej w celu przeprowadzenia przeciwko nim postępowania karnego. Tym samym polski organ jurysdykcyjny nie uznał Europejskiego Nakazu Aresztowania wydanego przez Królestwo Niderlandów. Sąd poddał w wątpliwość niezawisłość holenderskich sądów oraz stwierdził, że w niniejszej sprawie doszło do rażącego pogwałcenia praw i wolności Martina oraz jego rodziców, a wydanie ww. stronie holenderskiej wiązałoby się z dalszym naruszaniem ich podstawowych praw i wolności. Stwierdził również, że w świetle opinii wielu specjalistów, nie ma jakichkolwiek wątpliwości, że dobro Martina jest realizowane wyłącznie w domu rodzinnym.
Ten niewątpliwy sukces nie byłby możliwy, gdyby nie zaangażowanie pełnomocników Państwa den Hertog – adw. dra Bartosza Lewandowskiego oraz r. pr. Babkena Khanzadyana z kancelarii adwokackiej Khanzadyan Lewandowski & Partners.
Decyzja Sądu Okręgowego w Warszawie jest bardzo budująca. Jest szansą dla Państwa den Hertog na nowe, spokojne życie. Zwraca także uwagę na niezwykle istotny problem jakim jest naruszanie praw rodzin w cywilizowanych krajach tzw. Europy Zachodniej.