Debata o praworządności – mec. Bartosz Lewandowski w Kanale Zero

Stan polskiego sądownictwa skłania do refleksji. Czy w Polsce rzeczywiście mamy do czynienia z podziałem na „neo-” i „paleo-sędziów”?

Czy orzeczenia wydane przez tzw. „neo-sędziów” można uznać za nieważne?

Czy sędziowie powołani po 2017 roku powinni przejść dobrowolnie w stan spoczynku?

Na te i wiele innych pytań odpowiedzi szukali uczestnicy debaty o praworządności w Kanale Zero. W rozmowie obok adw. dr. Bartosza Lewandowskiego, partnera zarządzającego w kancelarii Khanzadyan Lewandowski & Partners, udział wzięli:

  • prof. Marcin Matczak,
  • Aleksander Stępkowski, sędzia Sądu Najwyższego,
  • Jacek Tylewicz, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Sędziów Themis.

W debacie poruszono temat tzw. „neo-sędziów” – określenia, które w mediach przyjęło się wobec sędziów powołanych przez Krajową Radę Sądownictwa po 2017 roku. Zgodnie z tą narracją, wydane przez nich orzeczenia miałyby być wadliwe z uwagi na sposób ich powołania.

Mec. Bartosz Lewandowski wskazał jednak, że taka teza nie znajduje oparcia w przepisach prawa ani w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego. Zwrócił uwagę, że utrwalanie tego podziału ma charakter wyłącznie polityczny i w praktyce prowadzi do podważania zaufania obywateli do wymiaru sprawiedliwości.

„Przeciętnego obywatela nie interesuje, kto i kiedy powołał danego sędziego. Obywatel przychodzi do sądu po sprawiedliwość” – podkreślił mec. Lewandowski.

Statystyki potwierdzają, że wnioski o wyłączenie sędziego z uwagi na czas jego powołania stanowią margines – w sprawach cywilnych i administracyjnych problem praktycznie nie występuje. Pewne kontrowersje pojawiają się głównie w postępowaniach karnych, gdzie zdarzają się przypadki uchylania wyroków jedynie z uwagi na obsadzenie składu sądu tzw. „neo-sędzią”.

Dyskusja skłania do zasadniczego pytania:

Komu naprawdę służy wyłączanie sędziów od orzekania z powodu ich powołania przez KRS po 2017 roku – obywatelowi, czy raczej interesom politycznym?

Zachęcamy do obejrzenia całej transmisji: 

Tags: